Stosik to rzecz na moim blogu zupełnie nowa, ale kiedyś musiał przyjść ten nieunikniony moment. Korzystając z chwili wolnego czasu chwalę się zatem tym, co przytargałam ostatnio z biblioteki.
1) Agata Christie "Noc w bibliotece" - Będzie to trzecia powieść autorki, którą przeczytam i zarazem pierwsza, w której przestępstwo rozwiąże panna Jane Marple.
Ciekawa jestem czy swoimi umiejętnościami detektywistycznymi dorówna ona Herkulesowi Poirot.
Ciekawa jestem czy swoimi umiejętnościami detektywistycznymi dorówna ona Herkulesowi Poirot.
2) Jurij Andruchowycz, Marek Bieńczyk, Natasza Goerke, Paweł Huelle, Piotr Siemion, Natalka Śniadanko, Ołeksandr Uszkałow, Serhij Żadan "Dryblując przez granice. Polsko-ukraińskie Euro 2012" - Rok po rozegranych na polskich i ukraińskich stadionach Mistrzostwach Europy postanowiłam zapoznać się z książką, której autorzy opisują rzeczywistość i zbiorowe szaleństwo jakie ogarnęło ich rodaków bezpośrednio przed turniejem.
3) Suzanne Collins "Kosogłos" - Ostatnia część trylogii, której przeczytania nie mogłam się doczekać. Po rewelacyjnych "Igrzyskach śmierci" i troszkę słabszym "W pierścieniu ognia" jestem bardzo ciekawa jaki los autorka zgotowała bohaterom w tym tomie.
4) F. Scott Fitzgerald "Wielki Gatsby" - Co tu dużo mówić, tę książkę chciałam przeczytać od dawna.
5) Bram Stoker "Dracula" - W czasach gdy rynek zalewają książki o wampirach, którym do wampirów niestety bardzo daleko, historia najpopularniejszego z przedstawicieli tego gatunku jest dla mnie lekturą obowiązkową.
6) Markus Zusak "Złodziejka książek" - Z Liesel znamy się nie od dziś i ze względu na to, że nasze pierwsze spotkanie miało miejsce kilka lat temu, postanowiłam ponownie odwiedzić ją w Molching i przypomnieć sobie jej historię.
Ja również nareszcie zaczęłam czytać Wielkiego Gatsbiego, w końcu to absolutna klasyka. Jak na razie przeczytałam zaledwie kilkanaście stron, ale już czuję, że nie będzie to moja ulubiona książka...
OdpowiedzUsuńJa czytałam tę książkę już dawno temu i nie przypadła mi do gustu, mimo że to klasyka:)Chociaż może po prostu byłam wtedy młodsza i to dla tego.
OdpowiedzUsuńoczywiście chodzi mi o Wielkiego Gatsbiego.
Usuń"Kosogłos" jest świetny, ale nie dorównuje pierwszej części.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnej lektury!:)
Kuszący stosik :-)
OdpowiedzUsuń"Złodziejka książek" absolutnie genialna! Natomiast "Wielkiego Gatsby'ego" oraz "Kosogłos" mam w najbliższych planach :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania!
Ładny stosik, ale książki zdecydowanie nie w moim stylu. :)
OdpowiedzUsuńKosogłos mi sie bardzo podobal-polecam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Złodziejkę książek. Kosogłos mam w planach, choć Igrzyska śmierci specjalnie mnie nie porwały. Wielkiego Gatsby'ego też chcę przeczytać, ale myślę, że szybko to nie nastąpi. :)
OdpowiedzUsuń"Igrzyska" to moja ulubiona trylogię, a "Kosogłosa" kocham! :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania ;)
Polecam ,,Kosogłosa" :D Miłego czytania :)
OdpowiedzUsuń"Kosogłos" może byc, ale bez większych zachwytów. zazdroszczę "Draculi"!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę "Drakuli" i "Kosogłosa", chętnie bym je Ci zwinęła :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńKosogłos to dobra lektura, choć uważam, że najsłabsza z całej trylogii:)
OdpowiedzUsuńNa Gatsbiego szkoda czasu, ale za to Złodziejka książek jest genialna :)
OdpowiedzUsuńCiekawy stosik, nie powiem. Chętnie przeczytałabym "Wielkiego Gatsbiego" i "Draculę". Natomiast Collis, nawet nie przeczytałam drugiej części. :(
OdpowiedzUsuńkosogłos aaaa ;d
OdpowiedzUsuńZ tych książek czytałam tylko "Kosogłosa", ale niebawem zamierzam przeczytać "Złodziejkę książek". : D
OdpowiedzUsuń