Social Icons

niedziela, 17 lutego 2013

John Flanagan "Zwiadowcy. Płonący most"

Zwiadowca Gilan, Will oraz uczeń Szkoły Rycerskiej, Horacy wyruszają z poselstwem do sąsiadującej z królestwem Araluen Celtii. Król Duncan liczy, że sprzymierzeńcy pomogą jego armii odeprzeć ataki Morgaratha. Niestety Celtia wygląda na  opuszczoną i nigdzie nie widać oznak życia. Przypadkowo spotkana dziewczyna informuje wędrowców, że uciekając przed groźnymi wargalami, mieszkańcy skryli się na południu kraju, a ci, którym się to nie udało zostali pojmani przez pozostające na usługach Morgaratha stwory. Oznacza to, że Duncan nie ma co liczyć na pomoc Celtów. Gilan postanawia opuścić swoich towarzyszy i jak najprędzej poinformować o tym fakcie króla.
Will, Horace oraz Evanlyn mają podążać za nim, trafiają jednak na oddział wargalów i powodowani ciekawością oraz chęcią poznania zamiarów wroga, postanawiają ich śledzić. Trop doprowadza ich do miejsca, gdzie uprowadzeni celtyccy górnicy budują ogromny most, który ułatwi armii Morgaratha przedostanie się do Araluenu i zaatakowanie wojsk Duncana. Will, który już nie raz odznaczył się odwagą postanawia pokrzyżować plany największego wroga królestwa.

"Płonący most" to druga część liczącego jedenaście pozycji cyklu o zwiadowcach autorstwa Johna Flanagana. Jest to część pełna niebezpiecznych przygód, nieoczekiwanych zwrotów akcji a przy tym otoczona aurą tajemniczości, od której bardzo trudno się oderwać. Historia w wielu momentach utrzymuje w napięciu, a  bohaterom, podobnie jak w "Ruinach Gorlanu",  przyświeca wiele wartości, wśród których wyróżnić można przyjaźń i ciągłą chęć  pomocy przyjaciołom i współtowarzyszom podróży a także gotowość do obrony kraju przed najeźdźcą. Autor przedstawia sylwetki kilku nowych bohaterów, poznajemy też dokładniej historie tych postaci, które poznaliśmy w "Ruinach Gorlanu", jesteśmy świadkami rozwijającej się przyjaźń Willa i Horace'a. Tym razem bardzo rzadko czytamy Halcie , znacznie ważniejszą postacią jest tu młody zwiadowca Gilan oraz sam Will. Niektórym czytelnikom może Halta na kartach powieści brakować, ja jednak chętnie poznałam losy innych postaci. W "Płonącym moście" pojawia się  też ten, który jest sprawcą całego zamieszania, czyli Morgarath we własnej osobie. Nie zdradzę, jak potoczyły się  wydarzenia dotyczące tego bohatera, żeby ci, którzy jeszcze tej historii nie znają, nie poznali rozwiązania przedwcześnie, powiem jedynie, że zaskoczy ono niejedną osobę. Styl Johna Flanagana silnie oddziaływuje na czytelnika, opisy zdarzeń i pojedynków są bardzo sugestywne, dlatego wszystko można sobie doskonale wyobrazić.

"Płonący most" polecam przede wszystkim tym, którzy lubią fantastykę w bardzo dobrym wydaniu a jednocześnie poznali już pierwszą część przygód Willa i mają ochotę na więcej.

Książkę przeczytałam w ramach wyzwania Czytam fantastykę

8 komentarzy:

  1. Moja koleżanka z klasy zaczytuje się w tej serii, więc pewnie i ja w końcu po nią sięgnę. (:
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś mnie nie ciągnie do tej serii:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie również nie ciągnie do tej serii ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś może i sięgnę. Póki co jeszcze nie miałam styczności z tą serią :)

    Recenzja dodana do wyzwania.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tej serii, ale na pewno opowiem o Twojej recenzji mojej siostrze, która uwielbia fantastykę w każdym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Córka jednej z pracownic sklepu, gdzie odbywam praktyki to czyta. Ja niestety nie zdążyłam się tym jeszcze nacieszyć. Możliwe, że to się wkrótce zmieni :)
    Pozdrawiam :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantasyyy, Fantasyyy <3 Boska okładka i opis też super <3 :**

    Obserwuję :)) Zapraszam i zachęcam do obserwacji :) !
    _______________________________
    http://pictures-of-my-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zwiadowców przeczytam na pewno, prawdopodobnie w wakacje. ;)

    OdpowiedzUsuń

Czytelniku! Dziękuję, że odwiedziłeś mojego bloga. Będzie mi bardzo miło, gdy zostawisz po sobie ślad. Każdy komentarz sprawia mi przyjemność i motywuje do dalszej pracy:)

 
 
Blogger Templates